
Cała sparaliżowana jego dotykiem siedziałam tak po turecku na łóżku i czekałam na kolejne jego kroki. Zahipnotyzował mnie swoim wzrokiem i znów naszła mnie ogromna ochota pieprzenia się z nim. W końcu jego dłonie powędrowały w dół, i poczułam jak jego palce powoli, delikatnie i ze świetnym wyczuciem sprawiają że zaczynam cicho mruczeć i opadać na łoże.
-Ala. Zróbmy to bez gumki, proszę…
-Ooo tak, rób co chcesz jest taaak cudownie – zupełnie nie zrozumiawszy co do mnie mówi, tylko przytaknęłam
Zadowolony ze zgody Radek od razu przystąpił do akcji i chwilę później poczułam jak przywiera do mnie całym ciałem, a jego dość gruby ale niezbyt długi penis wchodzi we mnie. Jęknęłam głośniej i znów było jak w niebie. Pieścił mnie, dotykał i bawił się mną jak najwspanialszą kochanką. Zagłębiał się mocno w moje ciało, dając mi nieziemskie doznania przez cały czas trwania stosunku. Byliśmy połączeni ze sobą jak w ekstazie, nie kontaktowaliśmy nic, co działo się poza łóżkiem. Liczyło się tylko to, co było w tej chwili – czyli cudowny seks!
Kochaliśmy się jeszcze kilkanaście minut dopóki Radek nie zakończył na moich piersiach. Jego gęsty biały płyn okalał moje okrągłe piersi tak doskonale, że zaczęłam palcami krążyć w jego spermie, a na koniec soczyście oblizałam palce. Radek nie mógł posiąść się z dumy.
-Alicja…zrobiłaś to pierwszy raz, spróbowałaś mojej spermy! – z uśmiechem na twarzy powiedział mój mąż
-Taaaak i muszę powiedzieć, że nie było tak źle, twoja sperma ma ciekawy smak i na pewno nie był to pierwszy i ostatni raz kochanie
Wypowiadając do zdanie, zadowolona z siebie wstałam i założyłam bordowy satynowy szlafrok z koronkowymi wstawkami. Radek jeszcze chwilę leżał zapewne podziwiając moje kształty, które nawiasem mówiąc były niezwykle kobiecie. Mianowicie przy wzroście ok 170 cm ważyłam 60kg, co daje cudownie zaokrąglone ciało, przy dosyć szczuplej sylwetce.