
-O hej, skończyłaś już prysznic – przywitał ją mąż
-Jak widać – z grymasem odpowiedziała mu żona – Witaj Tomku, cóż to za niespodziewana wizyta?
-A tak się złożyło, chcieliśmy oblać nowy, duży kontrakt który wynegocjowaliśmy dla firmy – z szerokim uśmiechem odpowiedział mężczyzna – a tak w ogóle, ślicznie wyglądasz – dodał
Monika widząc głupkowaty uśmiech Tomka oraz wygłodniałe spojrzenia i jego i męża, dopiero zdała sobie sprawę, że jest tylko w ręczniku. Zawstydziła się nie co.
-Ah no tak, dziękuję – podziękowała za komplement, czerwieniąc się lekko – przepraszam za mój struj, już idę się ubrać
-Ależ nie musisz, tak jest naprawdę świetnie – szybko zareagował Tomek
-Nie no, wolałabym mieć chociaż bieliznę na sobie – odpowiedziała Monika i od razu pomyślała, że te słowa były błędem
Po co się wdaje z nim w dyskusję? Zaraz coś z tego głupiego wyjdzie – analizowała w myślach. Mimo przeczucia, stała jednak nadal na środku pokoju i nie zrobiła nawet kroku w stronę drzwi. Jak to czemu się wdaję w dyskusję, przecież to oczywiste, ja wcale nie chcę wychodzić i się ubierać – szybko przemyślała swoje zachowanie – być może to jest ta chwila na którą czekałam. Popatrzyła wyczekująco na Tomka, czekając na jakąś odpowiedź, by mieć jakiś powód, który ją zatrzyma z nimi. Nie zawiodła się.
-Bez bielizny jesteś? No, no, to w takim razie musisz tak zostać! – przy tych słowach widać już było iskierki podniecenia w oczach kolegi – Kamil, weź poproś żonę, może ciebie posłucha
Monika przeniosła wzrok na Kamila, czekając co też powie jej mąż. Pragnęła, by kazał jej zostać, ale czekała cierpliwie na jego słowa.
-Jak dla mnie to koniecznie musisz tak zostać – powiedział w końcu Kamil i puścił do żony oczko –ale mogłabyś na chwilkę wyjść przynieść jakieś jedzenie, a ja w tym czasie naszykuję kieliszki i poleję co nie co
-Się robi kochanie – Monika była wyraźnie ucieszona rozwojem zdarzeń
-Tylko pamiętaj, nie ubieraj się – powiedział do niej Tomek, gdy znikała za drzwiami pokoju
Kobieta uśmiechnęła się pod nosem po tych słowach i energicznie ruszyła do kuchni, przygotowywać jakieś zakąski. Zrobiła na szybko jakieś kanapki, do tego wyjęła ogórki kiszone i zaniosła do salonu. Panowie patrzyli na każdy jej ruch, gdy stawiała wszystko na stole i ruszyła znów do kuchni po talerzyki. Wróciła po chwili, rozstawiła na ławie trzy talerze i usiadła w fotelu, naprzeciwko kanapy na której siedziała męska część imprezy. Założyła nogę na nogę, chcąc ukryć swój skarb, wiedziała jednak, że dla sprawnego oka dało się przez moment zauważyć naprawdę wiele.
-No to co, wypijmy za pomyślne negocjacje! – uniósł kieliszek Kamil
-Do dna! – zawtórował mu Tomek
Monika również podniosła kieliszek i wypiła cały. Potrzebowała trochę alkoholu, by się rozluźnić. Zaczęła się typowa polska impreza. Wódka schodziła dosyć szybko i już po niecałej godzinie, wszyscy, łącznie z Moniką, byli podpici i rozluźnieni. Kamil polał kolejną kolejkę i wzniósł toast za zdrowie swojej pięknej małżonki.
-O, za to to warto wypić! – rozbudził się Tomek – bo małżonka faktycznie piękna!
-Ehh chłopcy, chłopcy – udała zawstydzoną Monika, choć w głębi duszy czuła się bardzo doceniona
Od zawsze uwielbiała podobać się facetom, więc starała się kusić ich swoim strojem czy zachowaniem. Dzisiaj było to proste, biorąc pod uwagę, że była jedyną kobietą, w dodatku prawie nagą. Popatrzyła na panów i wypiła razem z nimi do dna. Odstawiając kieliszek, zahaczyła o zawinięty powyżej piersi ręcznik i rozchyliła go, ukazując wszystkim swoją nagą pierś. Tomek szybko to zauważył i gwizdnął z wrażenia.
-No faktycznie nie masz nic pod spodem – skomentował
-Nie kłamała – dodał Kamil
-Skąd wiecie – odpowiedziała im Monika, poprawiając nieśpiesznie ręcznik – może mam majtki?
-Nie masz – przekomarzał się Tomek
-Tego nie możesz być pewny – uśmiechnęła się, zadowolona, że ręcznik w końcu wrócił na swoje miejsce
-No faktycznie, nie mogę – dał za wygraną Tomek
Monika popatrzyła na jego duże wybrzuszenie w kroku. Kawałek cycuszka i już się podniecają, eh ci faceci – pomyślała. Była jednak szczęśliwa, że tak działa na facetów.
-Chłopcy, ja idę się ubrać, nie będę tak siedzieć w ręczniku cały wieczór – zdecydowała Monika
-Nie zabieraj nam tego widoku – ze smutkiem powiedział Tomek
-Tym razem mnie nie zagadasz – odpowiedziała pewna siebie i wyszła z pokoju, kierując się do sypialni
[…]
-Mm jaka gorąca ta twoja żona! – wypalił tuż po jej wyjściu Tomek
-Nie spodziewałem się, że na tyle się odważy – odpowiedział mu Kamil
-Coś czuję, że już dzisiaj się twój plan może powieść
-Myślisz? – zadumał się Kamil – szkoda tylko, że poszła się ubrać, już było tak blisko
-To prawda, już myślałem, że zaraz ją rozbierzemy
-Może się jeszcze uda, sporo wypiliśmy, powinno być coraz swobodniej
-Bardzo możliwe – uśmiechnął się Tomek – całe szczęście moja żona pojechała do swojej mamy na kilka dni, bo coś czuję, dzisiaj się impreza może przedłużyć
-Oby – odwzajemnił uśmiech Kamil – dobra nie gadaj już więcej, bo zaraz wróci Monika
-Nie mogę się doczekać – rzucił kolega i zamilkł, niecierpliwie wyczekując na piękną Panią domu
[…]
Monika weszła pewnym krokiem do pokoju, zadowolona ze swojego stroju. Panowie osłupieli, widząc ją w czarnym, eleganckim staniku, który sporo odsłaniał, a czego nie odsłonił to i tak było widać przez prześwitujący materiał. Do tego zmysłowe, prowokujące stringi wycięte w taki sposób, żeby akurat cała muszelka była widoczna i dostępna. Całość zwieńczały czarne pończochy upięte fikuśnym, wykonanym z cienkich krzyżujących się paseczków, pasem tuż nad biodrami. Monika ubierając ten strój wiedziała, że wygląda bardziej zmysłowo i podniecająco niż gdyby stała teraz nago.
-Co tam chłopcy? Nie podoba się? – zapytała siedzących w osłupieni mężczyzn – zagrajmy w otwarte karty ok? Doskonale wiem, że żadnego nowego kontraktu nie było, a nawet jeśli był, to nie opijalibyście go u nas w domu. Wiem co knujecie, domyślam się też, że planujecie to od dawna i to od was dostałam te dwie paczki. Chcieliście mnie przygotować, oswoić, a potem ostro zerżnąć we dwóch prawda?
Mężczyźni nie odpowiadali, zaskoczeni jak łatwo rozgryzła ich plan Monika.
-Milczycie, czyli to prawda – stwierdziła po chwili ciszy – tak więc jeśli chcecie mnie ostro przerżnąć, to nie widzę nic przeciwko. Udało się wam, przygotowaliście mnie do tego wspaniale i teraz naprawdę mam ochotę na dwa dorodne kutasy. To co, zaczynamy?
Kobieta popatrzyła na nich władczym, ale i podnieconym wzrokiem. Panowie byli zaskoczeni tą sytuacją na tyle, że nie ruszyli się z miejsca.
-No tacy byliście odważni! – zniecierpliwiła się Monika – Tomek, wstawaj! – rozkazała mu
Kolega pod wpływem rozkazu ruszył z kanapy i podszedł do żony przyjaciela. Monika w końcu doczekała się przy sobie faceta, szybko więc klęknęła i rozpięła mu rozporek, po czym wyjęła jego nabrzmiałą męskość. Nie czekając ani chwili otworzyła usta i nachyliła się, wpychając sobie twardego kutasa do ust. Tomek jęknął, gdy niemal cały jego penis znalazł się w buzi Moniki. Kamil przyglądał się ciągle tej scence z kanapy. Patrzył jak jego żona profesjonalnie obrabia pałę jego najlepszego kumpla, biorąc ją tak głęboko do gardła, jak jeszcze nigdy nikomu w swoim życiu. Widać było, że treningi z ostatnich tygodni nie poszły na marne. Tomek przymykał oczy z podniecenia. Monika złapała ręką jego jądra i bawiła się nimi, cały czas robiąc my bardzo głębokiego loda. Tomek prężył się coraz bardziej pod wpływem wspaniałych pieszczot Moniki. W końcu nie wytrzymał, przymrużył oczy i wystrzelił sporą ilość nasienia prosto w gardło domowej suczki. Monika jak przystało na grzeczną kochankę połknęła wszystko, starając się nie uronić nawet kropli. Zaspokojony mężczyzna opadł ciężko na kanapę, obok ciągle siedzącego tam Kamila. Monika podeszła do nich i pocałowała namiętnie swojego męża. Wpiła się namiętnie w jego usta, na tyle mocno i namiętnie, by poczuł smak resztek spermy w jej ustach. Spermy, którą wpompował w nią jego najlepszy przyjaciel…
Pisać dalej? :) - Incognito
*Oświadczam, iż do przedstawionych zdjęć posiadam pełne prawa autorskie, zgodnie z art. 81 ustawy o prawie autorskim. Używanie tych fotografii bez mojej wiedzy jest przestępstwem i niesie za sobą konsekwencje prawne, opisane w art. 83 ustawy o prawie autorskim.
Dawaj chłopie bo widzę że atmosfera się zagęszcza! Wyczuwam ostry sex na dwa baty!
OdpowiedzUsuńRielle w końcu ładnie pokazany przód twojego ciała... śliczne piersi! zakochałem się!
Atmosferę dozujesz odpowiednio do treści opowiadań, szkoda że zaczynasz iść na ilość, patrząc na Twoje poprzednie opowiadania ostatnie są zbyt krótkie :)
OdpowiedzUsuńTak mi akurat ostatnie dwa najbardziej pasowały. Chciałem je skończyć w takich fajnych momentach i faktycznie wyszł trochę krótsze, ale spokojnie, nie zmieniam stylu i następne powinny być już normalnej długości :)
UsuńPisz pisz. Opowiadania długie krótkie, byleby historia nie urywała się w połowie
OdpowiedzUsuńRielle jest niesamowita :) Wspaniałe ciało, bardzo zmysłowa kobieta.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :) Śliczna kobieta, idealna modelka do opowiadań.
UsuńRielle stawiasz do pionu!.. ;) tak trzymaj!.. ;)
OdpowiedzUsuńRiley stawiasz każdemu piękna modelja
OdpowiedzUsuńRiley stawiasz każdemu piękna modelja
OdpowiedzUsuń